syzyfoptymista syzyfoptymista
804
BLOG

Ludzie, Polacy, co się z wami porobiło?

syzyfoptymista syzyfoptymista Społeczeństwo Obserwuj notkę 50

Sam Bareja by tego nie wymyślił.

 

Coraz częściej odnoszę wrażenie, że żyję nie w Polsce, ale w polskim matrixie. Każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu, że ogłupienie naszego społeczeństwa sięga, a może już sięgnęło, zenitu. Gołym okiem widać, że ludzie zatracają instynkt samozachowawczy, ulegając powszechnej manipulacji i co najdziwniejsze, manipulacji wcale nie podprogowej, ale tej zwykłej, nachalnej i bezczelnej, sączącej się ze wszystkich możliwych źródeł. A nasze społeczeństwo, jak to społeczeństwo, łyka wszystko bezrefleksyjnie, akceptuje, a przynajmniej nie wyraża zdecydowanego sprzeciwu, nawet w stosunku do decyzji wymierzonych bezpośrednio przeciwko sobie. Wystarczy przytoczyć tu kilka spraw oczywistych, które dotykają każdego z nas, bo wiadomo, że np. wydłużenie wieku emerytalnego, sprawa OFE, opieka zdrowotna, a raczej jej brak oraz powszechne okradanie społeczeństwa w majestacie prawa, to tylko niektóre sprawy, na które nie byłoby zgody w innych krajach, w których ludzie już dawno wyzbyli się mentalności niewolnika, a co Polakom nie udało się do tej pory.

Pomijając te sprawy, zdawałoby się zasadnicze, nawet w sprawach o wymiarze mniejszej rangi, bo symbolicznym, daje o sobie znać małostkowość i głupota Polaków, będąca konsekwencją manipulacji i prania naszych mózgów. Od momentu katastrofy smoleńskiej jesteśmy świadkami, czy jak kto woli obserwatorami, kuriozalnych uzasadnień powodów odmowy upamiętnienia  ofiar Smoleńska, w szczególności zaś Prezydenta Kaczyńskiego, w postaci pomników, tablic czy nazw ulic. Często odmowy uzasadnia się tym, że patronem ulicy może być osoba, która odznaczyła się szczególnymi zasługami oraz, że jest to możliwe nie wcześniej, niż 5 lat od jej śmierci. Okazuje się, że nie ma jednak najmniejszych przeszkód, żeby ulicom nadawać nazwy fikcyjnych bohaterów. Znane mi są nazwy ulic, którym patronują Bolek i Lolek, Kubuś Puchatek, itp.

A teraz, mamy oto najnowszą propozycję stołecznych radnych, którzy zaproponowali, aby patronem skrzyżowania ulic Terespolskiej i Stanisławowskiej na Pradze-Południe został bohater filmu "Miś"- Ryszard Ochódzki. W kontekście tej propozycji, nie pozostaje nic innego, jak pogratulować radnym Warszawy doskonałego pomysłu, zwłaszcza docenienia zasług bohatera filmu Barei dla stolicy, a może nawet całej Polski..

Nie ulega wątpliwości, że z takim konkurentem, jak prezes Ochódzki, Prezydent Lech Kaczyński przegrywa w przedbiegach i to nie tylko w Warszawie.

Przemawia przeze mnie gorzka ironia, dlatego pytam:

Ludzie, Polacy, co się z wami porobiło?

 

http://wpolityce.pl/wydarzenia/73856-na-uhonorowanie-tragicznie-zmarlego-prezydenta-miejsca-nie-ma-ale-co-innego-prezes-ochodzki-bohater-misia-patronem-warszawskiego-ronda

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo