syzyfoptymista syzyfoptymista
402
BLOG

Platforma orze jak może, aż się sama zaorze... co daj Boże

syzyfoptymista syzyfoptymista PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 6


Ostatnio, politycy Platformy Obywatelskiej, każdego dnia dokonują samozaorania siebie i swojej partii. Robią wszystko, by definitywnie wypaść z gry, czego, nie ukrywam, serdecznie im życzę. Zresztą, sądząc po ostatnich sondażach, coraz więcej ludzi ma dość tej partii nieodpowiedzialnych i załganych hipokrytów, nastawionych na szkodzenie własnemu krajowi.


Właśnie chociażby z tego powodu, dziwić może ich parcie do samozagłady, bo pro imigrancki kurs, który obrali, jest prostą ścieżką do utraty nawet twardego elektoratu. Tylko ktoś oderwany od rzeczywistości może liczyć na poparcie takiej polityki.


Przedstawiciele PO zapominają, albo nie przyjmują do wiadomości, że większość ludzi, mniej lub bardziej rozgarniętych, mniej lub bardziej interesujących się polityką, posiada zdolność logicznego myślenia oraz jest w stanie odróżnić dobro od zła, czy fałsz od prawdy, a kierując się poczuciem sprawiedliwości, jest w stanie ocenić intencje tych, którzy starają się ich do czegoś przekonać.


Politycy PO nie pamiętają również, a może nie wiedzą, że każdy człowiek jest wyposażony w coś takiego, jak instynkt samozachowawczy (przetrwania) – czyli instynkt pozwalający unikać bodźców zagrażających życiu - coś, czego kompletnie pozbawieni są politycy PO.


Wmawianie ludziom, że coś jest dla nich dobre, uruchamia u wielu ludzi mechanizm ostrzegawczy, bo każdy sam najlepiej wie, co jest dla niego dobre.


Kłamstwa polityków PO na temat katastrofy smoleńskiej – dziś do zweryfikowania, chociażby dzięki ekshumacjom, obnażają ich hipokryzję i fałsz, bo nawet w obliczu tak drastycznych faktów, idą w zaparte.


Wkładanie w usta premier Beaty Szydło słów, których nie wypowiedziała w Auschwitz, to obrzydliwa manipulacja i dezinformacja, która po raz kolejny ma zaszkodzić polskiemu rządowi i Polsce. Tworzenie fake newsów, to dla dzisiejszej opozycji chleb powszedni.


Panowie Szejnfeld, Kierwiński, Grabiec czy Szczerba, to czołówka załganego peletonu PO. Wczoraj, w święto Bożego Ciała, nadpobudliwy poseł Szczerba, znowu odleciał, zwalniając HGW (prezydent stolicy od 2006 roku) z odpowiedzialności za aferę reprywatyzacyjną w Warszawie, a obciążając nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego – prezydenta Warszawy w latach 2002-2005.


Słuchając polityków PO, trudno nie odnieść wrażenia, że traktują Polaków jak kompletnych kretynów, bo tylko tacy mogą łykać bezrefleksyjnie fake newsy, które każdego dnia są przez nich produkowane na użytek publiczny wewnętrzny i zewnętrzny tym bardziej.

W końcu za nałożeniem sankcji na Polskę przez KE jest sam prezydent Europy – wyznacznik kursu politycznego PO.


Wołanie do Platformy Obywatelskiej o opamiętanie się, nie ma sensu, chociażby z tego powodu, że strategia, jaką przyjęła, pomimo że bardzo szkodliwa dla Polski, pogrąża tę formację coraz bardziej.


Partia tych patologicznych szkodników powinna zniknąć z polskiej sceny politycznej raz na zawsze i to jak najszybciej, dla naszego wspólnego dobra.



Syzyfoptymista


originally posted on:

http://naszsalon24.org/2017/06/16/orze-moze-az-sie-zaorze-daj-boze/




http://wpolityce.pl/polityka/344381-nie-do-wiary-szczerba-o-odpowiedzialnosci-hgw-za-afere-reprywatyzacyjna-zaufala-swojemu-poprzednikowi-lechowi-kaczynskiemu


Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka