Właśnie z radiowej, jednak „Trujki”, dobiegły mnie dźwięki dramatycznej w swojej wymowie, chociaż rytmicznej, pioseneczki pt. „Polska A B C i D”, w wykonaniu znanej już z podobnej twórczości Marii Peszek. Jakiś czas temu, rzeczona artystka zasłynęła równie dramatycznym przekazem zatytułowanym „Sorry Polsko” (http://syzyfoptymista.salon24.pl/488463,stalo-sie-sorry-polsko-hymn-leminga), w którym obwieściła, że nie oddałaby Polsce (chyba za Polskę) ani jednej kropli swojej krwi, bo nie chce walczyć ani umierać, bo wystarczająco, przerażająco jest żyć.
No cóż, przyjęliśmy to do wiadomości wtedy, to pewnie i tym razem nikt nie będzie zaskoczony. Okazuje się, że artystka Peszek, która w Polsce jednak pozostała, z przerażeniem prosi, chociaż nie wiem kogo, żeby do niej nie strzelać i pozwolić jej być i żyć. Nie wiem, co takiego dzieje się z Marią Peszek, kto jej zagraża, ale wygląda na to, że ma ona ze sobą jakiś problem, a na pewno dręczą ją jakieś obsesje, a może koszmary, które wyrzuca z siebie w bardzo dramatycznej formie, ale, trzeba przyznać, dość chwytliwej. I może właśnie dlatego, że chwytliwej, „dzieło” to „rzuciło mi się na uszy”. Jednak ze względu na jego wymowę, uważam, że nie powinno być propagowane czy lansowane na antenie polskiego radia.
W czasach, gdy w naszym kraju kwitnie przemysł pogardy, gdy nienawiść człowieka do człowieka, najczęściej niczym nieuzasadniona, jest na porządku dziennym, takie teksty sfrustrowanych pseudoartystów mogą ją tylko podsycać i jeszcze bardziej dzielić ludzi.
Poniżej załączam tekst dzieła Marii Peszek oraz teledysk z jej wykonaniem.
„Polska A B C i D”
Chce mi się jeść
Chce mi się pić
Chce mi się kochać
Chce mi się śnić
Chce mi się krzyczeć
Chce mi się biec
Chce mi się chcieć
Dzieli nas wszystko
Nie łączy nic
Daj mi być sobą
Pozwól mi żyć
Inny nie znaczy
Gorszy lub zły
Nie strzelaj proszę
Pozwól mi być
Bo nic nie jest takim
Jakim się wydaje
So don’t judge the book
by its cover (x2)
Nie bój się bać
Nie bój się w miejscu stać
Nie bój się robić nic
Nie bój się spać bez śnić
Ale gdy przyjdzie dzień
a właśnie jest ten czas
Otwórz oczy i skacz
Dzieli nas wszystko
Nie łączy nic
Daj mi być sobą
Pozwól mi żyć
Inny nie znaczy
Gorszy lub zły
Nie strzelaj proszę
Pozwól mi być
Bo nic nie jest takim
Jakim się wydaje
So don’t judge the book
By its cover (x4)
Można szczuć słowem
Można szczuć modlitwą
Można dzielić ludzi
Ciąć krzyżem jak brzytwą
Można szczuć słowem
Można szczuć modlitwą
Można dzielić Polskę
Tnąc krzyżem jak brzytwą
polska a
polska b
polska a b c i d (x8)
Bo nic nie jest takim
Jakim się wydaje
So don’t judge the book
By its cover (x4)
Syzyfoptymista
