syzyfoptymista syzyfoptymista
879
BLOG

Do tej (osoby), która wie…..

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 87

 

Tak się składa, że czasami ludzie się mylą. Mylą się w różnych sprawach, ocenach, często ocenach innych ludzi, bo ci zawodzą. Bywa też tak, że wydaje się im, że kogoś lubią albo, że ktoś ich lubi. Chociaż jest jeszcze trzecia ewentualność - udają. Udają coś, czego nie ma. Udają przyjaźń, udają, że kogoś lubią, a czasami nawet podziwiają i co najistotniejsze - udają też kogoś, kim nie są. Udając, oszukują nie tylko innych, zwłaszcza, że nie wszyscy dają się na to nabrać, oszukują również siebie.
 
Dlaczego to robią?
 
Odpowiedź jest dość banalna, podobnie jak banalne, nudne i przewidywalne są takie osoby, pomimo że starają się stworzyć pozór wyjątkowych, elokwentnych, dowcipnych i niepowtarzalnych, omnibusów intelektualnych niemalże.
 
Ich narcystyczne osobowości potrzebują tego jak powietrza. Dlatego ich celem jest zaistnienie na szerszym forum, a żeby to się udało, robią wszystko, albo bardzo wiele, żeby mieć wokół siebie osoby przyjazne, przynajmniej teoretycznie. Są nastawione na zdobywanie coraz to nowych „przyczółków”, dlatego nie tracą czasu i zdobywają ich coraz więcej.
 
A zaistnienie, brylowanie - bywa sensem ich życia i to nie tylko realnego, ale właśnie w sieci, gdzie dowolnie można kreować swój wizerunek, który trudno tu zweryfikować, chociaż nie jest to niemożliwe, ponieważ dość łatwo można dojść do pewnych wniosków chociażby po obserwacji i analizie aktywności tych osób na forum internetowym. Łatwo zauważyć jak zabiegają, jak starają się wytworzyć wokół siebie pewną aurę (ale nie tajemniczości). Chcą być podziwiane, lubiane, doceniane, czasami w swojej imaginacji myślą, że tak jest, że są nawet wielbione, albo i coś więcej. Im więcej obiektów zdobędą, tym satysfakcja większa. I nie można im odmówić pracowitości na tym polu. Starają się, naprawdę starają, czasami swą nadgorliwością potrafią wprawiać w zakłopotanie obiekty swojej admiracji, zdając się tego nie zauważać, wystawiając często ich cierpliwość na próbę, bywa, że ciężką, a bywa, że karcone w sposób niewyszukany, przełykają to dość gładko, bo..... szkoda raz zdobytego przyczółka.
 
I gdzieś po drodze zatracają się. Zapominają o zwykłej, ludzkiej godności. Bywają małostkowe i mściwe, ale lojalne wobec domniemanej zdobyczy.
 
Łatwo zapominają o słowach, obietnicach, o ludziach, bo przecież życie idzie do przodu..... a to tylko sieć.... w którą same wpadły.....
 
 
P.s.
Wszelkie podobieństwo do osób i …… nie jest przypadkowe:)
 
 
Syzyfoptymista
 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości