Nie wiem, czy przegapiłam, czy też informacja o decyzji Kaczyńskiego, ucinającej wszelkie spekulacje na temat jego startu w wyborach prezydenckich, nie znalazła się na żadnym salonowym pasku nie mówiąc o Stronie Głównej. A może dyżurni „śledczy” i „informatorzy”, szczególnie wszystkiego, co ma jakikolwiek związek, albo i nie ma, z Jarosławem Kaczyńskim, nie uznali tej informacji za istotną. A może uznali, że nie warto jej rozpowszechniać, bo zawsze dobrze mieć pod ręką temat dyżurny, aczkolwiek nieaktualny, ale przecież nie wszyscy muszą o tym wiedzieć.
Zatem, wyręczając różne salonowe agencje informacyjne, informuję, że Jarosław Kaczyński oficjalnie oświadczył, iż nie będzie startował w zbliżających się wyborach prezydenckich. Koniec. Kropka.
Komentarze