syzyfoptymista syzyfoptymista
903
BLOG

Czy jeszcze ktoś boi się PiS-u?

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 53

W ostatnim okresie, niemal każdego dnia ujawniane są w naszym kraju nowe afery na szczytach władzy państwowej, ujawniana jest korupcja na skalę niespotykaną nigdy wcześniej oraz wszelkie możliwe patologie na wszystkich szczeblach władzy. Myślę, że w świetle tego, postawione przeze mnie w tytule notki pytanie jest jak najbardziej zasadne.

Wszyscy doskonale pamiętamy kilka afer ujawnionych w nieodległym czasie, w które zamieszani byli ludzie rządzącej Platformy, a które w wyniku zabiegów, jak się okazało skutecznych, zostało zamiecionych pod dywan. Jednak z tego, czego jesteśmy świadkami w ciągu ostatnich dni jasno wynika, że albo dywan zrobił się za mały, albo miotła się zużyła, albo jedno i drugie.

To, o czym się dowiadujemy przerasta chyba wyobrażenia najzagorzalszych, fanatycznych zwolenników rządzącej ekipy. Rozmiar przestępstw korupcyjnych i mafijnych powiązań na szczytach władzy nie miał miejsca w naszej historii współczesnej. Skala korupcji jest tak olbrzymia, że nawet ci, którzy do tej pory pełnili rolę miotły zamiatającej pod dywan, zaczęli w końcu wymiatać skorumpowanych rządzących łapówkarzy z własnych mieszkań i to o 6 rano.

Takim to sposobem szanowni państwo idący w zaparte, wierzący w wysokie standardy niemiłościwe nam rządzącej Platformy Obywatelskiej, przyjmijcie do wiadomości, że zniknął straszak, a właściwie straszaki, nie mylić ze zderzakami, na PiS.

Zniknęły, nie ma! Już nie będziecie mogli powiedzieć, że to za strasznego PiS-u pukano do ludzi o 6 rano, bo za Platformy też w końcu zaczęto pukać i to do bardzo wielu drzwi i co najważniejsze, do drzwi  platformianych bonzów. Do wielu jeszcze nie zdążono, ale już wiadomo, że to jeszcze nie koniec. Mało tego, już wiadomo, że za tymi, których wymieciono, zatrzasną się inne drzwi i to miejmy nadzieję na dłużej.

Powiem wprost, żeby ci, którzy jeszcze są w letargu nie mieli wątpliwości: za rządów PiS-u nigdy nie było ani afer, ani korupcji na skalę właśnie ujawnioną.  Zresztą nie było ich za żadnego innego rządu do tej pory. Jak widać partia miłości, która obiecała, że wszystkim będzie żyło się lepiej, słowa dotrzymała. W sposób szczególny, a nawet wyjątkowy zadbała o swoich kolesi licząc na bezkarność, wszak pisiory nie mogły im zagrozić.

No i drugi straszak, o którym wspomniałam powyżej, a który już jest nieaktualny – za rządów Platformy też puka się o 6 rano do drzwi.

W związku z tym, pytam was drodzy hipokryci i ślepi fanatyczni wyznawcy Patologii Obywatelskiej, czy jeszcze będzie straszyć PiS-em?

Zapytam was trawestując klasyka: kogo się boicie? I Odpowiem: sami siebie się boicie.

Tyle tylko, że nie zdajecie sobie z tego sprawy. A najbardziej z własnej głupoty.

O instynkcie samozachowawczym nie wspomnę, bo zatraciliście go dawno.

 

http://niezalezna.pl/48551-szef-cba-o-aferze-w-ministerstwach-kolejni-aferzysci-ustawiajacy-przetargi-na-celowniku

http://niezalezna.pl/48561-cba-siega-coraz-glebiej-tym-razem-wpadl-wiceminister-czas-na-ministrow

http://niezalezna.pl/48576-sa-zarzuty-dla-rzadowych-urzednikow-grozi-im-do-10-lat-wiezienia

 

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości